ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Strona Główna » Residency & Fellowship

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Początek drogi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czerwony




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:15, 01 Sie 2006    Temat postu: Początek drogi

Witam, proszę was o parę rad jak to wszystko zacząć. Przeczytałem już sporo jak podejść do egzaminow i całego procesu ale mam jeszce parę pytań.

1. czy kolejne stepy mają jakiś termin ważności? czy muszę obydwa zdać w jednym roku?

2. jaka była Wasza droga i kolejność załatwioania spraw? Czy mam o czymś myśleć przed step1 i 2 czy spokojnie się uczyć a potem załatwiac reszte?

3. jak radzicie rozłożyć terminarz?
4. Co z tymi listami polecającymi, jak to załatwailiscie?
5. Wasze doświadczenia z podręcznikami? czy kaplan wystarcza???

Z gory dziękuje i trzymam kciuki za Braci i Siostry w biedzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WW
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:08, 01 Sie 2006    Temat postu:

Witaj na forum Smile

Ponieważ ja sam jestem jeszcze przed Step1, nie będę wchodził w rolę experta - ale...
1 - ważność stepu to 7 lat, kolejność jest dowolna, jeśli motywuje kogoś to, że zainwestował w sprawę i odniósł sukces - to dla lekarza z jakąś praktyką step2 może być bardziej korzystny na początek (moim abolutnie osobistym zdaniem jest łatwiejszy dla kogoś, kto pracuje jako lekarz / jest w trakcie rezydentury: moja żona poprawnie rozwiązuje większość pytań ze step 2CK mimo kiepskiej znajomości angielskiego, braku przygotowania ukierunkowanego na USMLE i dość specyficznej rezydentury... no ale z drugiej strony ona zawsze była okropną kujonką... Wink )

2 - IMHO nie warto o żadnej biurokracji myśleć, dopóki nie ma się [prawie] w kieszeni wyników egzaminów. Pamiętać tylko o kalendarzu (terminy) o ile myśli się o NMRP, no i oczywiście przeczytać wszystko co napisali ci ktorzy sa w trakcie/po rezydenturze w USA: bakcylusa, Piotr Imiołek (poradnik na [link widoczny dla zalogowanych]) oraz ci, ktorzy odniesli sukces na egzaminach: elmo i tyrol.

3 - nie wypowiadam się w sprawie terminarza bo mam duuuże opóźnienie w stosunku do pierwotnych planów, do tego okropnie mało czasu na naukę (głowa wielodzietnej rodziny, praca na kierowniczym stanowisku, liczne hobby, atrakcyjna żona itd. Wink ) i jeszcze do tego nie śpieszę się specjalnie - i pewnie będę cały terminarz uzależniał od tego, kiedy uda mi się zdać wszystkie stepy.

4 - listy polecające parę znajomych osób brało od ordynatorów oddziałów gdzie odbywały staże (też te wakacyjne z okresu studiów!) - prosta rozmowa 'doktorze wyjeżdżam do USA na szkolenie i potrzebna mi jest opinia, jeśli byłam/em w miarę OK to o taką proszę' + napisać bo doktor nie zna English - takie były 3 znane mi case'y, w tym jeden zakończony anestezjologią w nowojorskim Methodist Hospital). Ja osobiście listy brałem od współautorów publikacji (pracuję w research), jeden z tych prof. jest dobrze znany w US, publikacje w indeksowanych gazetach amerykańskich. Z moim obecnym dyrektorem o referencjach oczywiści będę rozmawiał - ale chyba jednak już po zdaniu step 3.

5 - podręczniki.... w pewnym momencie przegiąłem z ich ilością, teraz - po zrobieniu Kaplana z 2004 r razem z częścią audio , co w razie niezrozumienia o czym się tam pisze uzupełniałem innymi materiałami - idę tylko po linii q-banków (NBME, pre-testy). Ze względu na specyficzną sytuację (12 lat po ostatnim egzaminie) czytuje regularnie dużego Robbinsa, czego zdecydowanie nie polecam nikomu kto ma w miare świeżą wiedzę. Na wszelki wypadek spotykam się tez z native speakerem raz na tydzien, rozmawiamy o koszmarnych rzeczach (dla mnie, w sensie plynnosci narracji) - np. kaskadzie dopelniacza, wolnych rodnikach, przyczynach pocenia sie w zespole abstynencyjncym itp. (nejtiv jest inzynierem z UK, ale wlasny organizm go interesuje okrutnie...a laikowi sie to tlumaczy z wykorzystaniem 99% potencjalu OUN)

raz jeszcze 'welcome to the club' - pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czerwony




Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:37, 01 Sie 2006    Temat postu:

dziękuje za tak szybką odpowiedź. W takim razie jeszcze parę wątpliwości;

1.Robbins to Pathology - Goljan, Robbins czy coś innego??Książki kupuję w przeciągu 2 tygodni, jestem zupełnie na początku, aż wstyd. Embarassed

2. jeżeli dobrze zrozumiałem na oficjalnej stronie to do aplikacji do egzaminu potrzebuje:
- 2 kopie dyplomu w języku angielskim
- 1 zdjęcie wiadomo jakie
- formularz 344
- formularz 345

Nie trzeba żadnych CV, medical Transcript, Deans letter itd. - to dopiero poźniej?

Jak rozumiem po otrzymaniu odpowiedzi jeszce wysyłam formularz186 i 187? troszkę mi zamieszali w głowie i już nie wiem.

przepraszam za kłopot i życzę powodzenia. May the Force be with You!

P.S. Edytowanie: Przeskakuję całe forum i myślę ze kupie kaplan Notes i testy jakies na razie, a potem będe się martwił o reszte. Widze, że większość tak robi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna » Residency & Fellowship Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin