ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Strona Główna » Residency & Fellowship

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Waiver w internal medicine subspecialties
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TK
Fellow



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chicago

PostWysłany: Nie 6:19, 11 Lis 2007    Temat postu: Waiver w internal medicine subspecialties

Opisuje moje doswiadczenia z zeszlego roku - po ukonczeniu pulmonary/critical care i sleep medicine.

Niestety, nie docenilem problemow jakie moze niesc ze soba J-1 i w siodmym roku tej wizy znalazlem sie w sytuacji gdy musialem szukac pracy na waiver. Praca jako internal medicine nie wchodzila w rachube, za duzo czasu i szkolenia spedzilem na moje specjalizacje.

Znalazlem przez internet (google) kilka agencji rekrutujacych i wyslalem im swoje CV. Juz po kilku dniach zaczely przychodzic propozycje i oferty. W wiekszosci nadawaly sie do natychmiastowego odrzucenia (pochodzily z poludnia Stanow, a ja nie nadaje sie do pracy w tropikach). Byly tez telefony - o mniej lub bardziej zdesperowanych dyrektorow szpitali, glownie z okolic Tennessee - Kentucky - West Virginia. Troche lepiej, ale zdecydowalismy sie z zona nie podejmowac dyskusji z miejscami, ktore nie dysponuja miedzynarodowym portem lotniczym.

Pojechalem w sumie na 7 interviews:
- Hartford, CT - fajny szpitalik, ale tylko 3-osobowa grupa, wiec bylby problem z coverage, wakacjami itp. Poza tym te dwie pozostale osoby to Hindusi, wiec balem sie byc w mniejszosci (co prawda podczas interview traktowali mnie jak Lorda Mountbattena w lokalnej restauracji hinduskiej)
- Memphis, TN - oj goraco bylo, szpitalik nam sie nie podobal, bylo te troche takiego "Southern flavor" i malomiasteczkowosci - wszyscy lekarze nalezeli do klubu golfowego i sie codziennie spotykali, balismy sie troche wsiaknac w taka sytuacje.
- Dover, DE - przez dlugi czas bylo to nasz lider - 1.5 h do filadelfii, 2 do DC, 3 do NYC. Fajna praktyka, dobra kasa, prawie podpisalismy kontrakt
- tuz pod Seattle, WA - piekna okolica, super grupa, ale bardzo daleko od Polski, chyba to w koncu zadecydowalo, ale takich widokow to nigdzie nie bylo
- tuz pod St Louis, MO - bardzo zla dzielnica, troche moja wina, nie powinnismy byli tam pojechac, zly screening przez telefon.
- Columbia, MO - na University of Missouri - akurat tak sie sklada ze oni tez byli underserved, przywileje uniwersyteckie, ale placa niestety tez.
- Anchorage, AK - super okolica, super sympatyczna grupa, b. dobra kasa, ale dluugie noce w czasie dluugiej zimy nas przerazily.

NO i w koncu kiedy juz juz mialem podpisac kontrakt w Dover, zadzwonili ze szpitala w Evanston, IL bo dowiedzieli sie ze szukam pracy i mi ja zaproponowali.

No i oczywiscie pojechalem do Evanston, zmienilem wize na O-1 i zapomnialem (na razie) o waiverze.

Wniosek - po skonczeniu fellowship, znalezienie waivera w ciekawej okolicy nie jest w ogole trudne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna » Residency & Fellowship Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin