ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Strona Główna » Step 1

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Dylemat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:50, 01 Lut 2007    Temat postu: Dylemat

Mam pewien dylemat do rozstrzygnięcia, może troszkę na wyrost, ale ponieważ muszę rozważać wszelkie opcje więc zaczynam go bardzo poważnie rozpatrywać i ciekawa jestem Waszych opinii, które zawsze dużo wnoszą.

Otóż jak wiecie usiłuję zorganizować sobie externship w US, bo niestety do tej pory nie mogę pochwalić się żadnym, a jak wiadomo, przy aplikacji na rezydenturę jest to niezywkle ważne. Jak wiecie, marzy mi się naprawdę dobry program uniwerystecki, bo po pierwsze jestem research-oriented, a po drugie chciałabym się dostać na fellowship z cardio, o co łatwo nie jest.

Niestety, z uwagi na to, że już kończę studia i w wakacje, kiedy mogłabym pojechać na praktyki nie będę juz miała statusu studentki większość praktyk oferowanych przez uniwersytety czy w ogóle w różnych szpitalach (mówi o praktykach typu "hands-on" a nie observershipach, bo te generalnie raczej nie wchodze w grę, z uwagi za nikłą przydatność przy matchu) zamyka się dla mnie. Od kilku tygodni ślę maile do różnych szpitali małych i dużych, ale niestety odpowiedzi sa albo "no" albo, że observership. Oczywiście próbuję dalej i szukam jeszcze dojść przez znajomych lekarzy, jednak rozważam też opcję, że nie uda mi się nic znaleźć.

Dlatego też zastanawiałam się nad taką opcją, czy by nie wziąć na uczelni dziekanki na jeden semestr, co dałoby mi wydłużenie statusu stduentki do mniej więcej stycznia 2008. Plusem tego byłaby możliwość wyjechania na praktyki na jakieś fajne uniwersytety (na oku mam North Caroline bo tam byla kolezanka i byla zachwycona oraz Yale bo tam tak sobie w odwaznych marzeniach planuję aplikowac na rezydenture z IM). To pozwoliłoby mi zrobić minimum 3 m-ce praktyk, prawdopodnie dostac calkiem wartosciowe LORs. Poza tym przez to przesunąłby mi się o pół roku staż, a tym samym nie poszłabym na studia doktoranckie czyli w momencie aplikowania i wyjazdów na interview do US nie miałabym problemów z wyjazdem na kilka tygodni (gdybym była na studiach doktoranckich, nie ukrywam moglabym miec spore problemy z dpstaniem urlopu bezpłatnego raptem po2 miesiącach pracy, zwłaszcza, że nie powiedziałabym przeciez profesorowi gdzie i po co jadę). I to jest wazny argument bo duzo sie zastanawialam nad ta kwestia i nie ukrywam-mogłyby być problemy.

Z drugiej jednak strony, trudno to okreslic ale mam jakis taki opor, ze dziekanka, ze wydluzone studia, widac to w papierach, ze studiowala dluzej niz ustawa przewiduje, i nikt sie moze specjalnie nie zastanawiac czemu, jakos nie wiem, to chyba bardziej moje lekkie paranoje na tym punkcie niz jakis realny problem, a moze jednak nie. Załóżmy, że pół roku bezrobocia tez bym jakos dala sobie rade, albo dorabiająć (akurat mam fajna perspektywe na prace dodatkowa po studiach, ale nie jako lekarz), choć z kolei myslalam sobie zawsze ze jak pojade na interview i powiem ze pracuje na Medical Univeristy (jako doktorantka jestem pracownikiem uczelni) to bedzie to lepiej wygladac, zwiekszy moje szanse niz jak bedzie ze nigdzie nie pracuje (w sensie w zadnym szpitalu).

A moze miejsce praktyk i to od kogo ma sie LOR (no nie przypuszczam ze na praktykach uniwersyteckich dostane od nie wiadomo jakich profów, ale oczywiscie, jezeli bede miala listy od lekarzy z Yale, a tam celuje w rezydenture to jednak bedzie bonus). No ale wcale nie jest powiedziany ze na te praktyki sie tam bym dostała.

Straszny mam mętlik w głowie. Ciekawa jestem Waszych opinii. Co byście mi doradzali, zwłaszcza z punktu widzenia Waszych doświadczeń i wiedzy. MOze przeceniam wartość USCE i LORs, moze dobre wyniki stepów i PS wystarcza na dobry program uniwerystecki (przy czym podkreslam jeszcze raz-ja mam ambicje wyjechane w kosmos, moze zupełnie w nieuzasadniony sposob, ale celuje w uniwerki te najlepsze). A moze nie warto bo i tak szansa dostania sie tam jest nikla dla IMG. Boje sie po prostu zrobic tak radykalny krok, ktory kompletnie wszystko zmieni, poza tym poniekąd zamknę sobie drogę (w sumie nie do konca, bo zawsze moge aplikowac na rezydentutre na wiosne tu gdzie jestem), ale juz np z doktoratem bede musiala sie trzy razy wiecej nachodzic (o placeniu za niego 10 tys PLN nie wspominając) niz jakbym byla na studiach doktoranckich. Wtedy bede juz MUSIALA wyjechac do US (choc tak naprawde tego chce i nie wyobrazam sobie pozostawania dluzej w Polsce tak czy siak, ale wiecie jak to jest, zawsze lepiej jest miec kilka opcji do wyboru, choc moze lepiej zaryzykowac wszystko i zagrac troche va banque).

ehh, widzicie jaka schizofrenia od rana Shocked Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 12:16, 01 Lut 2007    Temat postu:

Oj rzeczywiscie kombinujesz baaardzo.Ja mam nikle doswiadczenie moge napisac tylko co ja bym zrobila-za nic nie bralabym dziekanki.Ja tez mam takie podejscie do przedluzania studiow jak Ty.Jesli nie jest to tak strasznie konieczne nie ma co.My gramy va banque i nie robimy observership yz powodow finansowych.
Aha wiem na pewno ze co do bycia studentka to kolezanka miala dokladnie ten sam problem po 6 roku (chciala zrobic praktyki w US jako studentka)i zalatwila z dziekanem zaswiadczenie ze jest jeszcze studentka (bo de facto mozesz miec we wrzesniu egzaminy,do15 zdaje sie)podpisal jej i pojechala na praktyke studencka a teraz jest szczesliwa(....)rezydentka.
Jesli nawet tak by sie nie dalo to zawsze mozesz celowo zostawic egzamin na wrzesien i wtedy nikt nie odmowi Ci prawa studentki.Zawsze to lepsze niz przedluzanie studiow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:23, 01 Lut 2007    Temat postu:

No wlasnie nawet bylam w dziekanacie i gadalam z taką sensowną babka i nie ma opcji, ale z drugiej sesji to jest myśl co mówisz :> kurcze bardzo dobra nawet, moze lepiej uderzyc do dziekana i mu to wyklarowac, to jest generalnie rowny gosc, zawsze mowi ze jest po to zeby studentowi pomoc. Grzybcia wielkie dzieki

No wlasnie z ta dziekanka to taka ostatecznosc troche, choc niby ja jestem urodzona na sam koniec roku wiec i tak srednio jestem o pol roku mlodsza od mojego rocznika,ale kto na to patrzy :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:48, 01 Lut 2007    Temat postu:

No tak, tylko jedno ale, u nas w izbach trzeba wszystkie papiery złożyć do konca lipca zeby zacząć staz od października jeśli nie złożę, do zobaczenia za pół roku :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falcon




Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:23, 01 Lut 2007    Temat postu:

no chyba jednak to niemożliwe izby idą na rękę w tych sprawach przecież ludzie mają często egzaminy we wrześniu i zaczynają staż od października - jakoś nie chce mi się w to wierzyć u mnie jedna koleżanka miała egzamin bodajże pod koniec września bo prof wziął sobie urlop i nie pozwolił nikomu innemu prowadzić egzaminu a zaczęła staż od października...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:41, 01 Lut 2007    Temat postu:

Wybieram się jutro do Izb na mały rekonesans, trzymajcie kciuki :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plush




Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:42, 01 Lut 2007    Temat postu:

Najmocniejsze argumentem w staraniu sie o residency przez IMG jest
99 st1
99st2 ck i 99 st2 cs
ewentualnie jeszcze 99 st3.
greencard
Nie, nie, zartuje sobie tylko Twisted Evil
Jesli masz mozliwosci finansowe robienia praktyk studenckich w USA mysle, ze warto przedluzyc nieco status studenta.
Powodzenia!!! Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grzybcia
Ekspert



Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 21:17, 01 Lut 2007    Temat postu:

Nie ma po co przedluzac!Co prawda kolezanka nie robila tu stazu wiec nie skladala papierow...ale dlaczego dziekan Ci ma nie podpisac ze jestes studentka do wrzesnia????to MOZE byc prawda przeciez!a z sesja wrzesniowa-jest male ryzyko ale zazwyczaj izby strasza ze do lipca a przedluzaja i iak ostateczne postepowanie jest we wrzesniu (choc tu nie mozna niczego fwarantowac.)naprawde najlepiej jak przekonasz dziekana,powiesz mu prawde o US-byc moze wie na czym sprawa polega.


Plush witamy na forum.Mozna prosic o przedstawienie sie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:27, 01 Lut 2007    Temat postu:

Jak wspominałam wybieram się jutro do izb, a jak dobrze pójdzie to i o dziekana zachaczę. Będę Was na bieżąco informować. Trzymajcie kciuki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Pią 3:05, 02 Lut 2007    Temat postu:

Czesc Dea
Na pewno amerykanskie doswiadczenie jest abrdzo wazne szczegolnie jak sie ma hand-on etc -ale nie przeceniajmy tego wszystkiego. Cos co otwiera drzwi to wynik egzaminu. Ja osobiscie nie bralbym dziekanki tylko skonczlybym studia o czasie zdawal jak najszybciej egzaminy i probowal podejsc jak najszybciej z tym co masz a wydaje sie ze masz dobry dorobek naukowy i to jest to cos czego tu szukaja. Co do Twoich planow pracy w osrodku akademickim nawet jak dostaniesz sie na rezydenture do programu ze sredniej polki to na fellowship jesli zrobisz jeszcze reseaarch w miedzyczasie to na pewno Ci pomoze . Zakladajc ze dalej bedzie w sredniej polce to i tak dalej o niczym nie swiadczy bo mozesz pracowac po w super osrodku akademickim bo oni wszyscy szukaja researcher. Amerykanski doswiadczenie jest wazne jseli to sie bezkonfliktow wpisuja w Twoja sytuacje ale dziekanki etc ja osobiscie bym tego nie robil ty lepiej pisz do osob profesorow probujac ich zainteresowac twoich naukowym dorobkiem i prjectami aniezeli poleganie na koleznakach bo ci az takiej duzej wladzy nie maja i to nie oni podejmuja kluczowe decyzje - wliczjac to i mnie . Ja jestem tylko fellow i ja nie decyduje kogo oni tu zatrudnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dea
Aktywny



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:42, 02 Lut 2007    Temat postu:

Zacznę od tego, że dzięki za wszystkie opinie, mam coraz większy pogląd na to wszystko, zwłaszcza Bakcylowi (z USA Wink) za wyważony post, który wniósł wiele spokoju w sprawę dla mnie. Trochę się tym nakręciłam, ale ja zawsze mam katastroficzne nastawienie do przyszłości, wiec jakos postawiłam sobie znak równości miedzy brakiem USCE a rezydenturą w programie uniwersyteckim.

Na podstawie tego co się dowiedziałam dzis i w izbach i w dziekanacie (cuda jednak sie zdarzaja-i tu i tu bardzo kompetentne i pomocne osoby) napisze Wam jakie aktualnie widze opcje, a nuz komus sie to kiedys przyda

Opcja nr 1 (chyba na razie mimo wszystko najbardziej prawdopodobna): Biore zgode od dziekana na zdawanie dwoch testow, ktore sa w czerwcu nominalnie, w maju, czyli wczesniej. NIe bedzie latwo, podobno juz byly takie prosby i dziekan odmawia bo mowi ze migamy sie od testow, powiedzial ze jak sie przyjdzie w MAJU i bedzie sie mialo wszystko pozdawane i zostana tylko te 2 czerwcowe egzaminy to sie zgodzi, ale przeciez ja za praktyki musze zaplacic wczesniej, wiec wymyslilam tak ze jak zostalabym juz przyjeta na te praktyki i przyszloby do placenia, to biore pismo do dziekana, indeks, chwale sie jaka jestem dobrą studentką i ze wszystkie egzaminy zdawalam zawsze o czasie bez przekladania i ze musze zaplacic juz teraz za praktyki i musze byc pewna ze dziekan sie zgodzi, bo inaczej 2 lub 3 tys $ wyrzucone no i zakladam ze dziekan sie zgadza, wyjezdzam 1 czerwca i do 30 robie 4 tygodnie praktyk. A pozniej to juz bede musiala szukac na wlasna reke tak jak teraz czyli piszac do szpitali ewentualnie probowac zainteresowac kogos swoja osoba.

Opcja 1a Napisalam maila na uniwerek na ktory bym sie wybrala w czerwcu na te praktyki, czy zgodziliby sie wziac mnie na 8 tygodni jesli zaczelabym praktyki bedac jeszcze studentką a konczyla juz jako nie-studentka (bo w polowie 8 tygodniowych praktyk konczylby sie moj status studencki). Raczej nie zakladam ze sie zgodza, ale trzeba probowac zeby nie miec sobie nic do zarzucenia.

Opcja 2 to przelozyc egzaminy z czerwca na wrzesien, ale ponoc nasz dziekan zgadza sie na to tylko wtedy jesli sie obleje egzaminy czerwcowe i nigdy wiecej. Wiec z racji tej ze niekoniecznie mam ochote oblewac umyslnie 2 egzaminy jako wariant głupi po prostu odrzucony. Poza tym gdybym konczyla studia we wrzesniu moge zaczac staz od pazdziernika ale nie dostane sie tam gdzie chce tylko tam gdzie bedzie miejsce czyli np w otowcku albo nowym dworze maz. Chyba moj profesor nie bylby zachwycony tym faktem :/

Opcja 3 Biore sobie np 2 miesiace dziekanki wyjzezdzam na praktyki na 3-4 miesiace na uniwerki wiec problem praktyk wlasciwie tu by sie juz konczyl po czym w pazdzierniku i listopadzie koncze studia, staz zaczynam od marca (niestety znowu miejsce tam gdzie jest, a nie tam gdzie chce) wszystko łącznie z LEPem mam przesuniete, nie zdaje na studia doktoranckie (wiec doktorat kosztuje mnie ok 10 tys). Ogolnie jest to jakas opcja, ale chyba jednak przeceniam wartosc praktyk, poza tym w wariancie 1 zawsze mam jeszcze sporo czasu (na stazu moge lekko wygospodarowac 2 miesiace na praktyki w usa bo med rodzinna i karetki moge robic popoludniami razem z innym blokiem klinicznym) wiec moze jednak cos znajdę, albo w ostatecznosci-praktyki komercyjne. Wiec moze szkoda wywracac wszystko do gory nogami.

Piszcie co myslicie, bardzo to wszystko inspirująco-wspierające, wiec chętnie sie dowiem co myslicie. Dam znac, jak cos sie ruszy dalej.

PS Swoja droga jak czlowiek przebrnie przez wszystkie takie i inne problemy to juz naprawde match bedzie chyba lekki łatwy i przyjemny Wink (tu padają gromy z nieba od Elmo, który czeka na wyniki swojego matchu i pewnie "trochę się denerwuje" Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oxygen35
Resident



Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Sob 5:30, 03 Lut 2007    Temat postu:

Mysle podobnie jak Bakcyl. Tylko ja bym Ci nie doradzala wielkiego pospiechu. Ale zdecydowanie w Twojej sytuacji warto postawic na badania naukowe, bo to bedzie Twoj duzy atut jesli myslisz o dobrym programie uniwesyteckim i o kontynuacji badan. Do takiego programu i tak bedziesz potrzebowac rekomendacji kogos z USA (im wazniejsza postac w jakiejs dziedzinie, tym lepiej, wiadomo) i mysle, ze bedzie Ci latwiej do takiego czlowieka dotrzec wystepujac jako mlody zdolny naukowiec (nie tak wielu amerykanskich kandydatow ma PhD) niz "zwykla" studentka z Polski na wakacyjnej praktyce. Pomysl moze o jakims krotkim stypendium podczas studiow doktoranckich (nie wiem czy to technicznie mozliwe, ale moze akurat tak), jakies warsztaty, zagraniczne konferencje?. Im wyzej mierzysz, tym wieksze musisz miec poparcie lokalnych "waznych", a do tego najlepsza droga przez kontakty naukowe.
Z ta dziekanka mysle, ze mozesz przekombinowac. Zadna praktyka chyba nie jest warta tego, zeby sie decydowac na takie akrobacje. Tak mysle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna » Step 1 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin