- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

Dea

Dzięki Tyrol za te wszystkie opisy. Niesamowicie dodaje to siły do nauki, zwłaszcza jak dopada człowieka zwykłe fizyczne zmęczenie nauką. Super, że jesteście zadowoleni z Waszego programu i wszystko tak fajnie sie uklada.

Życzę dalszej wytrwałości i czekam na kolejne relacje

coccolino1

Tylor!!!
Dzięki ogromne za to co piszesz. Normalnie się rozmarzyłam... Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów... Cool

grzybcia

Nio wspaniale!Naprawde zaczynam sie zastanawiac nad rezydentura w Norwalk!!Zwlaszcza ze u nas zejdzie b.duzo kasy na opiekunke!Szczegolnie podoba mi sie mieszkanie w ˝akademiku¨ gdzie zawsze jest kupa ludzi!

Mam nadzieje ze zechca kogos rowniez na OBGYN i Surgery-ale jesli znaja juz Tyrola i Kadlubka to polubili Polakow!!!

grzybcia

A czy moglbys napisac jaki jest ten apartament?Ilu pokojowy i czy przydzielaja na zasadzie ilosci osob w rodzinie?moze teraz to malo istotne ale jestem ciekawa...

tyrol

Norwalk nie ma programu ani z ObGyn, ani z chirurgii.

A tak na marginesie - z opieka nad dzieckiem nie liczylbym na innych rezydentow gdziekolwiek traficie. To nie jest akademik i raczej nikt sie nie zgodzi poswiecic tej odrobiny wolnego czasu, ktora ma, na opieke nad czyims dzieckiem.

Mieszkanie - tak, przydzielaja w zaleznosci od tego, co potrzebujesz, tj. jaka rodzina czy dzieci. My dostalismy 1-bedroom i jestem b. zadowolny. Wynajem czegos takiego w tej okolicy to 1100-1300$ miesiecznie + oczywiscie wszystkie oplaty. A my nie placimy za nic poza internetem/TV/telefonem (jedna oplata).

grzybcia

Chyba mnie nie zrozumiales,nie chodzilo mi o opieke innych rezydentow,to byloby szalone!tylko o to ze niania calodobowa ktora bedzie z nami mieszkac to pewnie cala pensja zejdzie wiec trzeba by na czyms innym zaoszczedzic!Szkoda ze Norwalk nie ma tych programow.

knudlebaby

Nie martw sie Grzybcia. Nie bedziecie pierwszymi rezydentami z dziecmi. Daycares operuja od 6tej do 6tej; zawsze mozesz znalezc babysitter - poza tym mozna sobie ustawic call schedule, aby nie byc na dyzurze razem i jeden rodzic byl w domu.

grzybcia

Dzieki Ci Knudlebaby!Powiem ze spedza mi to sen z powiek,bo jesli Tyrol pisze ze ma byc w pracy od 5 AM do 8 PM to jednak tylko Daycare sie nie uda poza tym jednak dziecko powinno pobyc w domu a nie w komunie caly dzien-wiec trzeba bedzie pewnie wziac i nianie i daycare-podstawowa kwestia ile nas to bedzie kosztowalo ,czy znasz moze mniej wiecej koszty?Wiem tylko ze przedszkole jest bbb drogie.A niania calodobowa to pewnie horror(mowie to z doswiadczenia w Polsce,tu cala pensje musialabym wydac na nianie i to nie calodobowa tylko regular.)
A tak na marginesie (Tyrol sorki wlaze Ci w watek)to moje dziecko idzie do Przedszkola od pon i wsciekam sie bo jest 1 pani i 26 trzylatkow!!!Ciekawe jak to wyglada w US.

knudlebaby

Grzybcia - let's not steal Tyrol's thunder - rozpoczelam nowy post.
KB

gaja

Za miesiac mam iv w Norwalk, Danbury and Bridgeport, Rochester i Cleveland. Wszystko jakos tak dzien za dniem. Troche sie gubie jak sie przemieszczac pomiedzy pierwszymi trzema. Ktore lotnisko jest njkorzystniejsze. Mysle o wynajeciu samochodu na te 3 dni. Co wy o tym myslicie? Bede wdzieczna za rade.
Czy nadal jestescie zadowoleni z waszego programu? Czy sa jakies uwagi na temat iv, programu,? Wiem ze jestescie zajeci ale bede zobowiazana za podzielenie sie spostrzezeniami.

pozdrawiam serdecznie

gaja

tyrol

Czesc
No rzeczywiscie pracy duzo - jak to na PGY-1.
Ale ciesze sie, ze moge pomoc. Kiedy dokladnie masz iv?

Wynajem auta to jest dobry pomysl. Wejdz na Orbitz.com i poszukaj korzystnych ofert. Do Norwalk z JFK jest jakas godzina, wiec autem dosc sprawnie tu dotrzesz. Ale kazde z 3 lotnisk nowojorskich jest w sumie blisko (JFK, newark, la guardia).

Z programu dalej jestesmy b. zadowoleni. W zaleznosci od rotacji jest raz wiecej pracy, a raz mniej, choc nigdy na intern year nie ma jej malo. Widac jednak, ze PGY-2 i 3 maja b. przyjemne zycie. My zreszta tez nie mozemy narzekac.
W programie zmienil sie wlasnie PD i ciezko powiedziec, jak bedzie w tym roku wygladac iv day. Ale mysle, ze podobnie. Natomiast sama zmiana PD raczej wyjdzie programowi na dobre - Dr Kulaga jest dobrze przygotowany do tej roli (wczesniej byl associate PD).

Szpital jest fajny, dobrze polozony (na wzgorzu - piekny widok, szczegolnie z ICU conference room, sama zobaczysz). Silna grupa hospitalists, b. duzo uczenia (cardio rounds na ICU, noon conferences na team care, attending rounds itd.), niezly grafik i system night float, ktory ulatwia zycie bardzo (mniej dyzurow overnight z cross coverage).

Przed miesiacem byl u nas reprezentat ACGME (akredytacja) i mial same pochwalne spostrzezenia na temat programu. Rezydenci sa zadowoleni i tworzymy, mysle, b. zgrany zespol.

pzdr

Tyrol

gaja

Jakas godzine temu odpisalam na twojego posta ale moja odpowiedz wpadla w czrna dziure. Zadnych sladow jej istnienia.
Sprobuje jeszcze raz, jesli w przyszlosci post # 1 sie pokaze nie zdziw sie prosze ze sie powtarzam.

Po pierwsze wielkie dzieki za odpowiedz. IV mam w piatek, 7 Grudnia. To jest ostatnie IV w trzeciej serii jaka sobie umowilam, nie dlatego bynajmniej ze najmniej wazne, staram sie jakos pogodzic te wszystkie daty i miejsca. Mam cicha nadzieje ze to ostatnie z wszystkich IV i ktorys z tych programow zaoferuje mi prematch.
Dobrze wiedziec ze macie nowego PD, moze to byc ciekawy watek w rozmowie z nim.
Mam pytanie : orientujesz sie jaka jest proporcja H1B and J1 w twoim programie?Ja nie moge mies J, wiec zostaje tylko H1B.

Pewno wynajme autko, skoro przyznajesz ze to sluszna propozycja. Jak pamietam ten program nie organuzuje noclegu, czy jest cos co ty polecasz?
Po przestudiowaniu twoich postow musze przyznac ze fakt zamieszkania blisko, tanio and hussle free jest istotnym faktem na korzysc programu. Oczywiscie zakladajac ze inne fakty jak nauczanie i atmosfera sa OK tez.

pozdrowienia serdeczne

gaja

tyrol

Hm, tak szczerze mowiac to ja bym nie nawiazywal do tego, ze on jest nowym PD.. To Ty tam masz IV, a nie on Wink

H1 ma co roku kilka osob. Jest coraz wiecej Amerykanow w programie, wiec ilosc wiz spada.
W naszym roku 3 H1, jedno J1, reszta bez problemow wizowych.

Nie wiem, czy szpital zapewnia nocleg, czy nie. Mieszkalismy rok temu tak niedaleko, ze po prostu rano tu przyjechalismy autem w poltorej godziny.
O nocleg warto sie spytac PC - moze dadza? Warto sprobowac. Napisz i sie spytaj, czy oferuja, czy tez nie (no chyba, ze wyraznie napisali, ze nie oferuja).

W zeszlym roku PC napisala do nas o hotelach, gdzie znizki by nam dali, czy jakos.

gaja

Hi Tyrol,
Po pierwsze: z czlym szacunkiem ale nie zgadzam sie z toba ze to ja mam iv a nie program. Sprawa jest obustronna tak jak trzyletnie interakcje sa obustronne. I tak jak ja musze pasowac do programu tak samo program musi pasowac do mnie.

Dzieki o rade w sprawie noclegu.

Moze spotkamy sie w grudniu

pozdrowka

gaja

elmo

czesc gaja! ja mialem intview w Norwalku w zeszlym roku, tez gdzies w okolicy poczatku grudnia. jezeli skontaktujesz sie z program koordynatorem z Norwalku to moga Ci zaoferowac znizke na motel Howard Johnson Inn w Darien pod Norwalkiem. W kazdym razie pomysl z samochodem to dobra opcja, samoloty+taxi wychodza o wiele wiele drozej (wiem to niestety z wlasnego doswiadczenia)

co do samego szpitala w Norwalku to oczywiscie Tyrol jest tutaj guru bo tam pracuje, z moich IV obserwacji tez bylo w sumie OK, ale jakos do konca nie bylem przekonany do tego programu. Mysle ze zadecydowaly o tym agresywna polityka rekrutacyjna owczesnej PD (wciskanie prematchu troche tak na sile), dosyc stresujacy interview wlasnie z Dr Kulaga (przepytal mnie z calego PS, czulem sie jak na egzaminie Smile

) i tez rozmowy z rezydentami (niby zadowoleni, ale wyczuwalem jakies niezdrowe klimaty Smile

ostatni gwozdz do trumny to byl opisy ze scutworku, ktory zawsze trzeba brac z przymruzeniem oka, ale wzmianki o zwalnianu rezydentow w poprzednich latach zawsze biore powaznie. co do taniej chaty to tez jest w sumie (moim zdaniem) cos za cos. widzialem te mieszkania, sa po drugiej stronie ulicy od szpitala, z zewnatrz przypominaja akademiki i mi po prostu to nie odpowiadalo, jak wychodzisz z pracy to chcesz to wszystko zostawic za soba, szpital, innych rezydentow, a nie wkolko byc w tych kilmatach, to oczywiscie personalne preferncje, ale dla mnie dom to azyl i odskocznia, a tutaj mieszkajac tak blisko tracisz ten komfort.

to byly moje odczucia, ale ja tam bylem pol dnia, a Tyrol pracuje juz od 4 msc i jest ok.

jezeli moge dac Ci rade, to z mojego doswiadczenia wynika, ze jezeli masz sporo interviews i masz ten komfort ze mozesz sobie "wybierac/przebierac" w programach to nie kieruj sie tak bardzo takimi rzeczami jak lokalizacja/prestiz programu/nawet super opisy ze scutworku tylko zobacz podczas interview jaka jest atmosfera wsrod rezydentow i internow, czy sa optymistyczni, pogodni czy sterani pracy i zacieci w sobie zeby tylko skonczyc program i isc dalej. jezeli sa naprawde happy to to bedzie widac, dobrze sie poczujesz w tym programie w czasie Twojego IV i pozniej to bedzie mialo najwieksze znaczenie jak Twoja rezydentura bedzie wygladac. Wszedzie nauczysz sie tyle ze bedzisz dobra internistka, ale jak trafisz malignant program to beda dluuugie 3 lata Sad

pozdrawiam i powodzenia!