ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Strona Główna » Step 2 CS

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Tuz po egzaminie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gont




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:52, 21 Maj 2006    Temat postu:

co mialem powiedziec, to nie powiedzialem, dla Ciebie anka, po prostu po 4 roku bylo by latwiej zdac step 1, a nie na sucho sie uczyc po angielsku czegosc z czym sie nie mialo kontaktu, ja sie wtedy szybko zniechecilem do usmle-a, ale teraz jakas tam czastke wiem, przynajmniej tak mi sie wydaje Smile, teraz to wszystko przerzucic na english version, pomyslec klinicznie i moze cos z tego bedzie za rok, ale jak wczoraj otworzylem jakis qbank kaplana ze step 1 , w pdf-ie, i zobaczylem ilosc stron - 1760, to tak sobie pomyslalem, ze do konca stazu tego chyba nie przerobie, ale moze to kwestia podejscia, jedno jest pewne, tzreba byc optymistycznie nastawionym ! chociaz w obliczu polskich akademii, gdzie egzamin goni egzamin, jest to trudne, bo po kazdym roku czlowiek jest tak wymeczony, ze juz mu sie nic nie chce, tylko gdzies w spokoju odpoczac, nie myslac o niczym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:11, 21 Maj 2006    Temat postu:

Hej Gont Smile
Ja nie planuję zdawać step1 po 3 roku, to byłoby samobójstwo:!: Chcę tylko wykorzystać te wakacje na naukę i przynajmniej na powtórki anatomii, biochemii, cell biology itp. bo potem przyjdzie 4 rok i trzeba będzie wkuwać masę rzeczy, które się do step 1 kompletnie nie przydadzą. Zaplanowałam zdawanie step 1 na jesień w przyszłym roku. Tak mi radził kolega Amerykanin, myślę że to dobry pomysł, bo nauki podstawowe się praktycznie kończą i trudniej byłoby się ich uczyć równolegle z klinikami. Tak jak piszą ludzie na prep4usmle, chyba nigdy człowiek nie będzie się czuł dobrze przygotowany do tych egzaminów. Ja mam w domu masę książek i pół kompa materiałów (drugie pół muzyki, z której ostatnio rezygnuję nawet na rowerze, bo stwierdziłam że kradnie czas) i ciągle mam wrażenie, że muszę przerobić to wszystko. Na pewno nie będę w stanie, tym bardziej że czasem wydaje mi się że coś dobrze umiem a po miesiącu wracam do tego i niewiele pamiętam. Postaram się przynajmniej przerobić wszystkie testy, notes, BRSy, Robbinsa, atlasy Thieme, biochemię Lippincotta, fizjo Bullocka, Review Katzunga z farmy, mikroby i immuno Levinsona, first aid...no w każym razie nie wydaje mi się, żeby 15 miesięcy to było dużo czasu Smile

Apropos Robbinsa to nasza katedra nawet przyczyniła się do przetłumaczenia basic pathology i mamy teraz polską cegłę, większą niż pathologic basic of diseases, bo na grubszym papierze, pewnie widziałeś Smile

Również Cię pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gont




Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:18, 21 Maj 2006    Temat postu:

a tak tak mialem w reku polskiego robbinsa, teraz to wy macie dobrze Smile
u mnie byl jedynie stachura tom I (pseudo robbins, lub prawie robbins)

a wbrew pozorom ta wiedza, ktora zdobedziesz na 4 roku, bedzie bardzo przydatna na step 1, no oczywiscie + basic sience wliczajac w to kodony, krebs, i wszystkie inne dehydrogenazy, inozytole, fruktozo fosfo kinazy itp Smile, do ktorym mi bardzo ciezko bedzie mi sie cofnac, ale jak trzeba to tzreba
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Aktywny



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:53, 21 Maj 2006    Temat postu:

Lubiłam się uczyć w fotelu ale przez tego nieszczęsnego Robbinsa zostałam zmuszona do siedzenia za biurkiem bo go nie można położyć na brzuchu Smile Mam też oryginalną wersję, którą kupiłam zanim dowiedziałam się, że będzie polska, czasem w tej amerykańskiej jest dużo mniej stron na dany temat, co wynika z kwiecistej polszczyzny Smile więc zawsze porównuję obie wersje i jeśli stwierdzam że się opłaca to zakuwam oryginał Smile
Mi będzie najtrudniej wrócić do anatomii Mad

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Śro 18:13, 21 Cze 2006    Temat postu: wizy

Sa 2 dobre wyjscia kiedy jest sie jeszcze na poczatku drogi - mam na mysli specjalizacje - pierwsza to albo uzyskanie dyplomu pielegniarstwa z PL albo negocjowac z collegami w USA aby uznali kredyty. Abyy pracowac jako pilegniarka potrzeba co najmniej 2 letneij szkoly przy osterj walce o kredyty mozna to skrocic do roku albo i krocej. Sponsorowanie pilegniarki trwa do roku i zarabia sie sredio 40-70 000 pracujac 36 godzin tygodniowo a wiec jest czas na nauke.

Druga opcaj lepsza to praca w research nawet post doc bo wtedy dostaje sie zilona karte na podstawie exceptional skills co trwa rwoniez rok i jest bardzo mile widziane przy staraniu sie o rezydenture. Takze czekajac na wyniki match etc ja bym sie postralam o reseasrch nawet jesli musialbym zainwestowac extra rok - to lepiej niz 2 lata lub 5 z J1. Tylko nie mowilbym swojemu mentor bo oni nie chac ztrudniac kogos na rok lepiej nostryfikacje przemiliczec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oxygen35
Resident



Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Śro 18:40, 21 Cze 2006    Temat postu:

Bakcylusa, z zielona karta dla naukowcow to tak szybko nie jest, jak piszesz. Wlasnie przeszlam te procedure - skrocona, bo zakwalifikowalam sie do kategorii EB-1, dla OPR (wiec ominelam najbardziej czasochlonny etap - Labor Department), zajelo mi to 3 lata. No powiedzmy, ze gdybym bardziej natarczywie poganiala swojego prawnika, to pewnie w 2,5 roku moglabym sie wyrobic. Ale w tej kategorii trzeba miec kilkuletnie doswiadczenie w badaniach albo nauczaniu i spelnic jeszcze pare innych warunkow. Dla osob bez wczesniejszego doswiadczenia w tej dziedzinie pozostaje chyba kategoria EB-2, co jest oczywiscie do zrobienia, tylko dluzej trwa, bo trzeba sie starac o Labor Certificate.
Ale z ta licencja pielegniarska to bardzo dobry pomysl - popieram.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kalamazoo
Aktywny



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznan

PostWysłany: Śro 23:16, 21 Cze 2006    Temat postu:

Czesc,

Bakcyl, czy Ty byles na rocznym researchu przed rozpoczeciem rezydentury? W jaki sposob mozna sie starac o taki program i ile czasu pochlania praca w labie? Chodzi mi o to czy wyjezdzajac na rocznego post-doca znajdzie sie jeszcze czas na nauke i zaliczanie stepow 2ck, 2cs i 3?

Oxygen, robilas moze pelny 3 letni Ph.D czy potrzebowalas bardzo green card i pracowalas tak dlugo labie az jej nie dostalas?

Mam tez pytanie wlasnie do Was jako osob, ktore juz pracuja w szpitalach w USA. Zastanawiam sie jak amerykanie postrzegaja nasze europejskie doktoraty i czy robienie go ma rzeczywiscie sens jesli planuje sie start do USA? Wlasnie skonczylem roczne stypendium Sokrates/Erasmus w Niemczech, tym samym skonczylem 6 rok, ale dyplom ukonczenia studiow dostane Polski. Mam tez okazje zostac w Niemczech na staz i napisac 'krotki' doktorat kliniczny-statystyczny. W Polsce bedzie sie liczyl jako normalny doktorat, ale wiem ze zdobywanie Ph.D wyglada zupelnie inaczej.

Mimo wszystko chcialbym jednak zdac stepy i probowac sil w USA. Tylko czy jest sens wydluzac sobie droge o rok, bo w czasie stazu i pisania pracy tu nie bede mial na pewno wystarczajaco czasu by sie dobrze przygotowac. Moze macie doswiadczenia ze znajomymi z Niemiec/Polski, ktorzy starali sie tam o prace/research?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oxygen35
Resident



Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Czw 0:53, 22 Cze 2006    Temat postu:

Nie mam doswiadczenia w szukaniu pracy tuz po studiach. Ja sama wyjechalam jako post-doc. Najpierw bylam 3 lata na wizie J-1, potem dostalam waiver (staralam sie o niego jako naukowiec, a nie lekarz, wiec bez wiekszych komplikacji sie obylo - dostalam No Objection Statement), zmienilam wize na H1B i wtedy zaczelam sie starac o zielona karte. Jestem tu w sumie 6 lat, ale tez nie wyjechalam z zamiarem zostania tu na stale (w Polsce mialam zrobiona specjalizacje i planowalam powrot), wiec nie od poczatku staralam sie o staly pobyt.
Doktorat polski jest tu honorowany, niemiecki przypuszczam podobnie (mam tu znajomych, tez lekarzy, ktorzy robia doktoraty w Polsce- wiec warto).
Na Twoim miejscu Kalamazoo zdecydowalabym sie na ten doktorat w Niemczech. To moze byc duzy plus przy staraniu sie o rezydenture (raz, ze doktorat, dwa, ze w Niemczech - czyli w innym kraju niz studia - Amerykanie to bardzo cenia, trzy - przybedzie Ci pewnie publikacji, to tez sie liczy). A jeszcze przed obrona zaczelabym szukac miejsca w USA na post-doc, najlepiej takiego, ktore oferuje wize H1B, zeby mozna sie z niej starac o zielona karte. I do tego, zeby mozliwie blisko byl jakis szpital (tu bardziej sprawdzaja sie uniwersytety niz instytuty), gdzie moglbys robic observership. Jak troche popracujesz i poznasz ludzi, na pewno ktos bedzie mogl Cie zarekomendowac na taka pozycje - to prostszy sposob (zwlaszcza gdy sie juz tu jest na miejscu) niz szukanie samemu. Jednym slowem - jestes w bardzo dobrej sytuacji. A przez ten dodatklowy rok w Niemczech mozesz wiele zyskac - potraktuj to jako furtke do post-doc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Czw 17:16, 22 Cze 2006    Temat postu:

czesc oxygen and kalmazoo

Ciesze sie ze ta cala sprawa z tym forum sie rozkrecila, jeszcze pamietam jak pisalem rozne artykuly do gazetay lekarskiej, medium etc nikt ni byl zainteresowany tematem nostryfikacji w ty readakcjach do czasu az napisal do mnie autor usmle.strona.pl a propos administrator tego forum i pytalem go juz wtedy bardziej interaktywne formy typu forum no i sie stalo. Ciesze sie.

Ja nie mialem problemu w czasie statanie sie o rezydenture bo mialem zielona karte, takze o tym wszystkim pisze z perspektywy kolegow ktorych pytalem o szczegoly. Takze oxygen jest bardziej wiarygodnym zrodlem informacji o post-doc i research. Ja zaraz po zdaniu egzaminow aplikoawalem o rezydenture.

Co do pielegniarstwa to im tez przdaloby sie forum - to jest tylko popcja aby tu przyjechac trzeba tylko wziac pod uwage ze jakichkolwiek kombinacjach latwo sie tu zatracic i psedzic reszte zycia w pielegniarstwie choc to nie jest zly zawod.

Nie wiem czy studiajac medycynew PL mozna jednoczesnie studiowac pilegniarstwo ? Dostaje sie wtedy dyplom trzeba zdac 2 egzaminy jeden w Europie drugi NCLEX w USA. Z tym egzaminem mozna stara sie op race w USA gdzie pielgniarki maja uprzywilejowana droge do zilonej karty okolo 1 roku aczkolwiek sprawdzilbym to na oficjalnej stronie BCIS w roznych stanach moze byc roznie. Pracuja one na zmiany 12 godzinne okolo 36 godzin reszte czasu mozna poswiecic na nauke. Aczkolwiek w czasie rozmowy wizowej nie wolno sie przyznac do dyplomu lekarza bo od razu beda widzieli ze nurse tylko aby dostac zielona karte a kiedy ja otrzymasz to zaczniesz nostryfikacje a oni lekarzy nie potrzebuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kalamazoo
Aktywny



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznan

PostWysłany: Czw 20:34, 22 Cze 2006    Temat postu:

Super!
Dzieki Oxygen za wyczerpujaca odpowiedz. Potrzebowalem wlasnie takiego wsparcia bo pozostanie w Niemczech wiaze sie dla mnie z kosztami finansowymi i koniecznoscia doskonalenia niemieckiego, za ktorym nie przepadam.

Probowalem szukac programow post-doc na stronach uniwerkow i tak srednio sie poki co w tym orientuje. A informacji o wizach jakie preferuja juz w ogole nie widzialem.

Czy jest moze inna metoda by znalezc programy research niz przez strony uniwersytetow?

Do Bakcyla: Fajnie ze zdecydowales sie podzielic z nami swoimi cennymi doswiadczeniami. Znasz 'haczyki', ktorych bez pracy i spedzenia kilku lat za oceanem nie sposob poznac.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oxygen35
Resident



Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Sob 11:16, 24 Cze 2006    Temat postu:

Nie wiem nawet czy istnieje cos takiego jak programy dla post-docs (analogiczne do PhD program). Ja szukalam osrodkow zajmujacych sie interesujaca mnie tematyka i kontaktowalam sie bezposrednio z szefami zespolow badawczych. Polecam te metode. Mozesz tez skorzystac z rekomendacji swojego promotora, jesli bedzie mial cos ciekawego do polecenia.
Polecam forum "polscy naukowcy za granica"
[link widoczny dla zalogowanych]

Moja historia jest dosc nietypowa, bo udalo mi sie znalezc post-doc bardzo szybko, ale mysle ze warto zaczac szukac juz od poczatku doktoratu. Im wczesniej tym lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Nie 22:48, 25 Cze 2006    Temat postu:

czasem sie odbiega od tematu forum i tu powroce do CSA albo jak kto woli step 2cs to to samo.

Aby ten egzamin zdac trzeba sa zdac sprawe dlaczego i jak ten egzamin jest skonstruowany i oceniany. Nie chce sie tu wymazdzac tylko tworca tego egzaminu pracuje w szpitalu ktorym ja pracuje, tyle ze on go stworzyl ale juz nie jest z nim zwiazany.

Egzamin nie ma zazadanie testowac wiedzy medycznej ani jezyka angielskiego ale tego czy jestesmy w stanie okielznac amerykanskiego pacjenta.

I tak troche od drugiej strony jestes punktowany za kazdy element jeden punkt - wyglada to jak odchczanie listy, wiec aktor przychodzac dostaje scenariusz i liste ktora ma w szufladzie. Po tym jak wyjdziesz pisac SOAP note to on ta liste wyjmuje i odchacza - jeden element jeden punkt i sa tam np. ZAWSZE sa zapukal do drzwi 1pkt, przedstawil sie 1pkt, wygladal schludnie tj "umyty,pachnacy, ogolony" 1pkt, dal mi drape bo siedzialem tylko w gown 1pkt, pokazal empathy, na koniec wyjasnil co ze mna jes1pkt, dalej zainteresowal sie czy mam jakies pytania i nie odpowiedzial, pouczyl mnie na temat przerwania palenia, mlodzi na temat seat belt when drive, safe sex, no alchohol when drive - to sa tak zwane easy points ale nie wykonanie ich to glupota.

Dalej np jesli macie pacjent z bolem brzucha - musisz miec w glowie differential bo to ukierunkuje twoje badanie - np nerwow czaszkowych nie warto bo nie ma czasu - i tu np pneumonia of lower lobes - sprawdzpluca - osluchaj, serce czy tachycardia, brzuch poniewaz mnostwo rzeczy, plecy bo pyelonephritis bo te wszystkie lementy beda na check list i aktor bedzie je zaznaczal typu zbadal serce, osluchal pluca, zbadal brzuch osluchal 1pkt , palpate 1 pkt, naciskanie 1pkt . Jesli podejrzewasz PUD - sexual exam nie moze byc wykonany na akotrze ale mozesz powiedziec ze jak skonczys to przyjdziesz z pielegniarka to zrobisz pelvic to nie prawda ale jesli ma na check list - zaoferowal pelvic exam ( ectopic- PUD etc ).
Napisze pozniej dalej
cdn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md




Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:38, 26 Cze 2006    Temat postu:

bakcylusa napisał:
pouczyl mnie na temat przerwania palenia, mlodzi na temat seat belt when drive, safe sex, no alchohol when drive - to sa tak zwane easy points ale nie wykonanie ich to glupota.



Ale chyba jak będe miał pacjenta np. z bólem w kl. piersiowej to nie będe go pouczał o safe sex i seat belt? Czy są to standardowe pouczenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Pon 13:51, 26 Cze 2006    Temat postu:

wszystko zalezy od sytuacji - jesli facet przychodzi za zawalem i bolem w klatce piersiowej - to jest w stanie wysluchac co mu powiesz - jak ktos nie pije i nie pali to nie masz co powiedziec a tu chodzi tez o statystyke mlodzi ludzie, studenci najczesciej umieraja w wypadkach samochodowych dlatego czyli stwierdzono ze jeski sie ich pouczy to pewien odsetek przyzje dluzej. Dlatego tez napisalem seatbelt, safe sex, drink and drive - a punkt jest za "counselling" a twoja decyzja jest czy jest to czas imiejsce. Jesli ktos przyjdzie z ostrym brzuchem - appendicitis to nie ale jak ktos mlody przyjdzie z zapaleniem gardla, ucha, wysypka etc dlaczego nie to sa 2 zdania a warto mozesz wytlumaczyc ze to jest numer 1 przyczyna smierci u mlodych i twoja rola jako lekarz jest to mu powiedziec aby tego nie robil. A propos palenia i picia powinno sie pouczac podczas kazdej wizyty u lekarza - bo takie sa tutaj wytyczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakcylusa
Fellow



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: USA

PostWysłany: Wto 1:10, 27 Cze 2006    Temat postu:

Ciag Dalszy

Sam egzamin jak wiecie sklada sie przegzaminowania 12 aktorow takze was oceniaja przy tym owi aktorzy - nikt wiecej niemozliwe jest zatrudnienie codziennie 12 lekarzy ktory by was obserwowoali czy na zywo czy na tasmie. Oceniani jestescie na podstawie checklist ktora aktor dostaje i w niej sa punkty typu zapytal o to i zbadal to i owo. Pamietaj dlatego aby byc dla nich mily - bo jak powiedzialem to oni was oceniaja - dobrze zeby was ocenili dobrze - potorze jeszcze raz oceniaja zakreslajac punkty z checklist. Jesli punkt za counselling czy zapukanie rowna sie punktowi za zbadanie brzucha pomysl o ktorym latwiej zapomniec lub na ktory moze zabraknac czasu.

Podczas egzaminu jest jedna osoba ktora patrzy na monitory i nie ocenia was bo to fizycznie niemozliwe ale obserwuje przebieg calego egzaminu typu czy ktos nie popelnia jakiegos wykroczenia ty lub aktor.

Wazny punkt to praca w parach i opracowac strategie egzaminu jak chcesz np zbadac uklad nerwowy to zbadaj nerwy czaszkowe, glowe etc, potem serce w siedzacej i po tym jak polozysz zbadaj brzuch i jako kontynuacja nerwowego zbadasz odruchy i muscle strenght etc. Co pragne powiedziec ze nie mozna pacjenta prosic sidaj, wstan ,poloz sie znow sie oloz teraz usiadz - dlatego ze pacjent sie wkurzy a po drugie ze to zabiera czas. Musisz wiedziec co moze zbadc kiedy pacjent siedzi i co jak stoi co jak lezy aby to nastepowalo plynnie.

Na koniec wyjasnij co myslisz ze sie z nim dzieje - i uwierzcie mi nikto tu nie wymaga poprawnej diagnozy powiesz przyszedl pan z bolem w klatce i moze to byc zawal, GERD, costchondritis, pneumonia, Pul Embolism etc ale musze zrobic pare testow aby wiedziec na 100% co to jest - upewnic go ze set to najlepszy szpital, gdzie macie najlepszy lekarzy i pragne pania zapewnic ze jest pan w pewnych rekach, na koniec zpaytac czy maj kies pytania. Jak jest czas to nie wychodz tylko nawiaz do counselling typu smoking, drink and drive.

Jesli chodzi o SOAP note to oceny ich sa zatrudnieni lekarze - czy myslisz ze robia to z dobroci serca nie - NIE maj placone od ilosci notes ocenionych czy chca to zrobic szybko - lekarze to bardzo zajeci ludzie i nie maja czasu zajmowac sie odkaligrafowaniem waszych notes takze pocwicz klawiature po angieslku lub reczna kaligrafie.

Polecam rowniez bullet points - czyl i punktowe niz opisowe przedstawienie case bo jest bardziej przejzysty i taki oceniajacy nie ma czasu sie wczytac po raz tysieczny w ten sa mscenariusz i wylawiac co napisalas lepiej typu
bol w klatce
zlokalizowany ( albo idzie do lewej reki )
5/10 ostry
rozpoczal sie 3 godziny temy w nie specyficznej sytuacji ( during watching TV )
Pacjent wzial aspirine X 3 ale nie pomoglo

ETC - nie piszcei tam szczegolow jakiejs hisotrii tak jest przejrzyscie.

A wszystkie mnemoniki typu ... "pam ....cos tam" pomagaj bo w stresie trzymasz sie schematu a to pomaga. Polecam tez pobawienie sie - tu nie trzeba byc ekspertem ale dobrym aktorem aby wiedzieli ze wiesz co robisz pobaw sie z przyrzadami typu otoskop i opthalmosskop. mlotek neurologiczny aby nie tracic czasu na ustawianie - i nie ustawiaj czasem ostrosci wznie jest tylko czy masz swiatlo przykladasz do pacjenta patrzysz liczysz do raz dwa w duchy i drugie oko czy ucho.

Jak juz bedziesz bardzo blisko to mzoesz pobawic sie szukanie na forum trikow ktore sie przydaja typu - jak uslyszycie gong ze 15 sie skonczylo pacjent nie ma prawa odpowiadc juz na zadne pytanie i ty masz jakies 30 sekund 1 minute na opuszczenie - czyli jesli np nie skonczylem badac pacjenta bo braklo czasu czasem tak bywa - powiedz mu ze wlasnie zostalem zapage`owany na pewno jest emergency ze przepraszasz postarasz sie jak najszybciej zalatwic to i zaraz do niego wrocisz aby go dokonczyc zbadac - to jest nieprawda ale grunt to nie wyjsc bez slowa tylko wybrnac z sytuacji bo tak jak powiedzialem to oni was oceniaja i dadza wam punkt za empathy - nieprobujcie po gongu tlumaczyc lub dalej badac bo macie 1 minute na opuszcenie.
moze cdn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna » Step 2 CS Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin