- Witamy!! Forum ruszyło na nowo. Przy rejestracji proszę o wysłanie wiadomosci email (usmle.fora@gmail.com) z krótkim opisem siebie/ planów związanych z USMLE. Jest to niezbędne do weryfikacji i aktywowania konta :)

elmo

wczoraj przyszedl moj wynik step3, naprawde przeszedl moje oczekiwania, wyciagnalem 230 punktow, wynik dwucyfrowy 95, strasznie sie ciesze, ale to dopiero drugi dzien, odkad sie dowiedzialem wiec jeszcze do mnie nie dociera Smile

mysle ze step 3 jest jak najbardziej do zdania jeszcze przed rezydentura co wlasnie najbardziej pokazuje moj przyklad, jestem juz na koncu mojej usmle drogi i z wynikiem 95 z step 3 w reku wiem, ze na szczescie nie bede musial wiecej tego zdawac Smile

dla wszystkich nie wystarczajaco zmotywowanych lub nie wierzacych w siebie moj przyklad pokazuje, ze wszystko jest mozliwe, studia na akademi medycznej skonczylem ze srednia okolo 3,5, nie zdalem za pierwszym razem step 1 w 2001 roku a mimo tego znalazlem w sobie motywacje zeby jeszcze raz sprobowac. obecnie moje credentials to step1 -99 percentyl (second attempt), step 2 - 99 percentyl, CS zdany, step3 -95 percentyl, USCE, UKCE, bardzo silny US Lor i to wszystko naprawde napawa mnie optymizmem na szanse na rezydenture z interny w dobrym programie. nie pisze tego zeby sie chwalic a jedynie pokazac, ze nawet jezeli nie bylo sie piatkowym studentem na polskiej akademi medycznej to przy motywacji i ciezkiej pracy wszystko jest mozliwe i nie ma co sie zniechecac przeciwnosciami a juz najbardziej tym co inni mowia, co jest mozliwe lub nie.

pozdrawiam wszystkich bardzo goraco!!

anka

Elmo dzięki bardzo za tego posta! To wspaniale że usmle już za Tobą. Ogromne gratulacje!!! Very Happy

Trzymam kciuki za match, chociaż mi się wydaje że to już tylko formalność Very Happy

Pozdrawiam - ślęcząc nad Qbankiem, który idzie mi coraz lepiej Very Happy

grzybcia

Hej Elmo!!!!
Bardzo mocno pozdrawiam i jeszcze mocniej podziwiam i gratuluje!!!!!
Jestes bardzo zmotywowany!!!!!
Juz jestes jedna noga w swietnym programie...podziwiam zwlaszcza ze sama jestem na pooczatku drogi-i pytanie przy okazji-po tak swietnym drugim wyniku pierwszy niezdany -czy oni na to w ogole patrza?bo ja juz tak po cichu kombinuje co bedzie....

elmo

bardzo dziekuje za gratulacje Smile

!

co do mojej porazki ze step 1 piec lat temu to ma ona takie znaczenie, ze niektore programy przyjuja jako kryterium skryningowe podczas przegladania aplikacji ilosc attemptow i jezeli masz jakies dwa podejscia to nawet gdybys byl super kandydatem to i tak odrzuca automatycznie twoja aplikacje, zrobilem wiec gruntowny research i wiem ktore programy maja takie kryteria (mniejszosc) a do ktorych mam szanse sie dostac bez wzgledu na stara porazke na step1, ogolnie spotkalem sie z zasada ktora ja tez popieram, ze lepiej nie zdac i pozniej zdac bardzo dobrze niz miec w papierach na przyklad wynik 75...

hatani

Gratulacje!!!
Cieszę sie z Twojego wyniku, trzymalam za Ciebie kciuki i trzymam nadal, na pewno dostaniesz rezydenture tam, gdzie sobie wymarzyles.
Dzięki, że dzielisz się z nami swoimi sukcesami, ale też że nie ukrywasz słabości- naprawde przez to pokazujesz, ze nie mozna sie od razu poddawac i jak sie bardzo chce to mozna duzo osiagnac. Dzieki za wspieranie na duchu tych, ktorzy maja jeszcze spory kawał tej drogi do przejścia.
Powodzenia na Matchu!
Pozdrawiam serdecznie

tyrol

Brawo!

Wynik super po prostu!
Na pewno damy sobie rade w tym Matchu. (przed chwila zarejestrowalem sie w NRMP).

Pozdrawiam znad testow do Step 3.

elmo

jeszcze raz dziekuje wszystkim za gratulacje, to naprawde strasznie mile Smile

do tyrola : przyloz sie szczegolnie do caseow z usmleworlda, znaj je na pamiec, przerob kazdego z 3 - 4 razy, moze sie to wydaje strata czasu, ale casy jak sie je umie to bardzo latwe punkty i wbrew pozorom tych punktow jest duzo, mam mocne wrazenie ze przez to ze je tak dobrze umialem to to zawazylo o tak fajnym wyniku koncowym, i jasne match 2007 nalezy do nas Smile

do hatani: motywacja to podstawa, uwazam, ze z odpowiednimi amerykanskimi materialami kazdy student polskiej akademii medycznej moze zdac super stepy, problem polega jedynie na sile woli i metodycznym podejsciu, zeby kazdego dnia zrobic choc troche w tym kierunku, i nie rzucas sie od razu na myslenie o wizach, step3, programach, tylko robic wszystko krok po kroku, metodycznie, skoncentrowac sie na step1, zdac go super bo sukces na step 1 daje sile i energie na nastepny krok i dalej jest w pewnym sensie coraz latwiej i coraz lepiej wszystko zaczyna sie ukladac

pozdrawiam!

bakcylusa

Super post Elmo - tym bardziej od osoby ktora wlasnie przeszla przez trudy USMLE. Dolaczam sie do niego i ciesze sie ze nie jestem osamotniony w tym jak kiedys "grzmialem" stwierdzeniem ze wizy/programy to jest ostatnia rzecz o jaka sie nalezy martwic i ze nie nalezy rozpoczynac nostryfikacji od konca. Systematycznie trzeba dojsc do celu - krok po kroku a beda tego owoce.
Powodzenia dla wszystkich.

tyrol

Elmo, takie mam jeszcze pytanie w ramach nauki do Step 3.
Jak Tobie poszedl test zapewniony przez USMLE CD? Zostaly 3 tyg do egzaminu i sie przymierzam do tych 144 pytan, wiec chce miec odniesienie, jaki wynik przelozyl sie na 95 Smile

elmo

wiecz co tyrol ja te pytania przerobilem bardzo dawno temu, robilem je jeszcze w ramach przygotowan do step 2 CK Smile

wiec teraz jak je robilem to to byla tylko powtorka i mialem prawie maxa bo juz je kiedys robilem i pamietalem odpowiedzi Smile

lepszym wyznacznikiem jest oczywiscie NBME i test pod step3 skladajacy sie chyba z okolo 200 pytan, oczywiscie jest on platny, ja go zrobilem na 6 tyg przed moim step3 tak z ciekawosci jak stoie z materialem i wyciagnalem 510 punktow co mnie troche uspokoilo, bo wg hindusow 380 na NBME to na prawdziwym step 3 to passing score

hanta

Czesc! Troche mnie nie bylo, a tu takie mile wiesci Smile

Gratuluje i powodzenia na matchu!!!

tyrol

No my juz tego NBME nie ruszymy.
Lada dzien trzeba ruszyc z programami z MyERAS i dla 2 osob koszt nie bedzie najmniejszy + ew. wyjazdy na rozmowy.
Zatem uczymy sie ostro i czekamy do 11 wrzesnia. Troche mam juz dosc USMLE po 2 latach nauki non stop.

elmo

znam ten bol, czulem sie przed step3 dokladnie tak samo, ma sie juz dosc tej nauki, tych stepow... dlatego radze tym co dopiero zaczynaja zeby madrze rozlozyli czas bo pozniej juz naprawde nie ma sily, w kazdym razie trzymajcie sie oboje, juz wam duzo nie zostalo tej nauki, a i tak bedzie wszystko ok, bo jak tak dobrze zdaliscie step2 ck to step3 nie bedzie dla was wiele trudniejszy

bakcylusa

Nie przesadzajce z brakiem energii - moja zona wciaz mnie pyta - kiedy ty sie przestaniesz uczyc ? Na wiekszosci rezydentur piszesz raz w t=roku in-service exam czyli taki board pytania z tej samej instytucji. Po rezydenturze macie board ( wazny na 10 lat ) pozniej fellowship wiec zalozmy pulmonary crititcal care ludzie jeszcze robia sleep study to pulomonary exam critical exam , sleep study exam moze tu przesadzam ale to jest cos kolo tego i owe egzaminy tez wazne co 10 lat - plus na biezaco musicie czytac NEJM i literature bo w USA jest evidence based medicine - i powiedzenie ze tak jest napisan w ksiazce nie wystarcza - jest zasada show me the literature czyli artykuly - takze nie konczaca sie edukacja. To tak na zachete- ale podsumowujac medcycyna w USA jest super i wato tu przyjachac aby zrobic rezydenture czy fellowship.

elmo

widzisz problem z brakiem energii polega na tym ze my sie ciagle uczymy jakby na sucho, nie bedac jeszcze na rezydenturze czy w USA w szpitalu, co innego jak masz ciagly reinforcment materialu podczas day to day roboty, a co innego jak masz tylko ksiazki i testy a omija Cie praktyka pracy amerykanskiego lekarza